Aglomeracja Opolska nie jest kolejnym „szczeblem” samorządu terytorialnego, nie zastępuje w zadaniach i funkcjach gminy ani powiatu. Nie posiada też wyodrębnionego budżetu i własnych źródeł dochodów. Kwoty tzw. dochodów budżetowych ogółem powstają w wyniku prostej operacji rachunkowej: poprzez zsumowanie dochodów budżetów poszczególnych gmin – członków Aglomeracji. Mimo to warto przyjrzeć się tym wartościom. Dają one bowiem wyobrażenie o kondycji finansowej Aglomeracji, a także o możliwościach zainwestowania w najbliższych latach nadwyżek środków finansowych (ponad wydatki bieżące).
Jak było w 2013 roku?
Zauważalna była bardzo znacząca różnica w dochodach miasta wojewódzkiego i dochodach pozostałych gmin Aglomeracji Opolskiej – Opole miało do dyspozycji w budżecie niemal 10 razy więcej środków niż druga w kolejności pod względem zasobności gmina Dobrzeń Wielki.
W grupie gmin o średnich dochodach (powyżej 40 mln zł w 2013 r.) znalazły się 4 gminy miejsko-wiejskie: Krapkowice, Ozimek, Gogolin i Zdzieszowice, i tylko jedna gmina wiejska – to właśnie wspomniany Dobrzeń Wielki. Roczne dochody pozostałych gmin wahają się pomiędzy 15 a 40 mln złotych.
Warto zauważyć, że dochody budżetowe gmin Aglomeracji Opolskiej systematycznie rosną. W 2013 roku wyniosły one łącznie powyżej 1,2 mld zł. W stosunku do roku 2010 były o ponad 10% wyższe. Niemal wszystkie gminy odnotowały wzrost tzw. dochodów własnych, na które składają się w głównej mierze wpływy z podatku od nieruchomości oraz tzw. udział w podatku dochodowym. To bardzo ważna grupa dochodów - swoboda decyzji w zakresie ich zagospodarowania jest bez porównania większa niż w przypadku dotacji i subwencji, którym przekazujący (np. budżet państwa) na ogół przypisuje cel i przeznaczenie. Poza tym gminy ustalając stawki podatków lokalnych mają wpływ na wysokość uzyskanych tą drogą dochodów.
Wzrost dochodów budżetowych jest jednak nierównomierny. Są i takie gminy , których sytuacja budżetowa jest trudniejsza niż przed trzema laty. Są to: Walce, Niemodlin, Izbicko, Dąbrowa i Popielów. Przyczyną jest na ogół zmniejszenie subwencji ogólnej i dotacji celowych, które dla tych gmin, bardziej niż dla pozostałych, stanowią istotne źródło wpływów.
Wysokość dochodów budżetowych wyznacza możliwości inwestowania. Poziom wydatków inwestycyjnych nie jest wysoki. W 2013 r. nakłady na inwestycje komunalne w Aglomeracji Opolskiej stanowiły niespełna 15,5% ogółu wydatków, i to pomimo napływu środków unijnych.
Rekordowy pod tym względem był rok 2010. I nieprzypadkowo, gdyż wydatki te przypadły na okres pełnego rozruchu środków unijnych w perspektywie finansowej 2007-2013. Przy stosunkowo niskich dochodach własnych, utrzymywanie w dłuższym okresie czasu tak wysokiego poziomu wydatków inwestycyjnych, powyżej 20% budżetu, jest niezwykle trudne, a i ryzykowne. Należy zatem spodziewać się, iż w kolejnych latach wydatki inwestycyjne Aglomeracji Opolskiej osiągną najwyższy poziom pomiędzy rokiem 2018 a 2019, tj. w połowie bieżącego okresu programowania UE.
Aglomeracja Opolska przystępuje w tym roku do wdrażania zintegrowanych inwestycji terytorialnych (ZIT). Będą one współfinansowane ze środków UE - pula środków dla Aglomeracji Opolskiej to około 110 mln euro - jednakże wymagają także zabezpieczenia pewnej kwoty środków własnych.
Wymagać to będzie starannego przygotowania prognoz finansowych, uwzgledniających nie tylko nakłady inwestycyjne, ale także koszty utrzymania powstałej infrastruktury. Preferowane będą te inwestycje, dzięki którym nastąpi redukcja wydatków na utrzymanie infrastruktury komunalnej i zmniejszy się presja na środowisko (np. termomodernizacje budynków, wymiana oświetlenia ulicznego na energooszczędne). Tak więc inwestując dla uzyskania efektu ekologicznego, nie należy zapominać o rachunku ekonomicznym.